D E A N E R I S

Pasek zakładek

HomeAbout meLooksPhotographyModelingContact

piątek, 21 lutego 2014

Elegant mustn't be dull

Przetrwałam ten tydzień, to znaczy, że jestem niezniszczalna. Trudno mi dzisiaj skleić cokolwiek i napisać coś sensownego, mam w głowie nadmiar informacji, a do tego prawie zasypiam. Znacie to uczucie? Na pewno znacie. Jutro odpoczywam, będę nieproduktywna do bólu. O! taki mam ambitny plan :)

Od razu zaznaczę moi Kochani: wiem, że ostrość na niektórych zdjęciach nie powala na kolana. Jednak bardzo chciałam zrobić tę sesję pod wieczór, kiedy było już na wpół ciemno, a zdjęcia w takich warunkach to nie jest łatwa sprawa, więc proszę o zrozumienie :) Chociaż w tym wypadku lekkie ziarno i delikatne poruszenia  uznałabym za podkreślenie klimatu fotografii.
Zestaw określiłabym jako „wyjściowy”. Myślę, że to idealny wybór np. na imprezę urodzinową. Jest elegancki, ale nie nudny. Kolory są stonowane, lecz odpowiednio dobrane przyciągają uwagę. Zacznę od koszuli – niby zwyczajna, ale ten mały detal, jakim są koraliki na kołnierzyku od razu dodaje jej uroku. Dobrałam do niej bordowe legginsy, które ze względu na swój materiał stały się ostatnio moimi ulubieńcami. Na całość nałożyłam długi, czarny płaszcz. Uwielbiam go nosić w połączeniu z wysokimi butami, w tym wypadku brązowymi litami.
 



poniedziałek, 17 lutego 2014

One day in Warsaw

Witam :** Rozpoczął się dla mnie baardzo ciężki tydzień. Marzę o piątku. Czeka na mnie tyle spraw, że już sama się w tym gubię. Ale powoli, trzeba dać radę :)
Dziś wrzucam dla Was zdjęcia z sesji w Warszawie. Podczas ferii byliśmy z przyjaciółmi na koncercie Ellie Goulding i przy okazji zrobiliśmy kilka zdjęć - jak tu nie wykorzystać takiej okazji na sesję w nowym miejscu - pięknym miejscu, jakim jest warszawska starówka :) Co do samego koncertu, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie szalałam jakoś szczególnie za artystką, słuchałam dosłownie kilku najbardziej znanych utworów, ale po usłyszeniu jej na żywo wszystko nabrało nowego wyrazu. Naprawdę! Teraz jej utwory towarzyszą mi bardzo często i napełniają wspaniałymi wspomnieniami :)
Kilka słów o zestawie. Prosty, luźny, codzienny (głównie ze względów bagażowych ;p). Do sportowej, burgundowej sukienki ze złotymi elementami dobrałam czarne lity, dużą czarną torbę i futerko.



środa, 5 lutego 2014

Feels like childhood

Dobry wieczór :) Tym razem zdjęcia trochę inne niż zawsze, w pomieszczeniu, gdyż oszczędzam swoje marne ostatnio zdrowie. Poza tym pomysł na sesję pojawił się już dawno, więc postanowiliśmy w końcu się za niego zabrać :) Delikatny, marynarski wystój dziecięcego pokoju w domu mojego przyjaciela zainspirował mnie do stworzenia zestawu, który kojarzy mi się właśnie z dzieciństwem. Lubię czasem nałożyć coś w czym czuję się beztrosko, jakbym właśnie wróciła z piaskownicy :p Czas taaak szybko leci a do dorosłości wcale mi się nie spieszy, więc chociaż w taki sposób od czasu do czasu można zapomnieć ile ma się rzeczywiście lat. Zdecydowałam się na jeansowe ogrodniczki, białą bluzę w czarne litery i obowiązkowo trampki, w tym wypadku białe conversy - moja kolejna lumpeksowa zdobycz :D